Ostropa. Widok na Beskidy.
28 lutego 2010
Kościół p.w. Św Jerzego w Ostropie.
Jak zwykle i w tym roku jeden z pierwszych wyjazdów rowerowych to wizytacja kościółka w Ostropie. Widok radujący oczy i duszę. Kościółek pięknieje w oczach. Elewacje już wyremontowane, odświeżone tynki, nowe szyndzioły na ścianach a na izbicy wieży nowe szałowanie. Teren dawnego cmentarza także wyporządzony. Może tylko starych drzew żal, ale chyba już były na tyle schorowane że wycinka była niezbędna.
Nowy kościół p.w. Świętego Ducha w Ostropie, widok z drogi do Smolnicy.
Polna droga do Smolnicy jest jeszcze błotnista i rozmiękła. Na dodatek wiał silny południowy wiatr, prosto w twarz - wmordewind. Jazda była ciężka i mało przyjemna ale za to widok na Ostropę zupełnie niezimowy.
Widok na Beskidy.
Z pól pomiędzy Ostropą a Smolnicą było widać góry. Beskid Śląsko Morawski z najwyższą Lysą Horą...
...oraz Beskid Śląski z wybitnym masywem Czantorii.
Kościół p.w. Św Jerzego w Ostropie.
Jak zwykle i w tym roku jeden z pierwszych wyjazdów rowerowych to wizytacja kościółka w Ostropie. Widok radujący oczy i duszę. Kościółek pięknieje w oczach. Elewacje już wyremontowane, odświeżone tynki, nowe szyndzioły na ścianach a na izbicy wieży nowe szałowanie. Teren dawnego cmentarza także wyporządzony. Może tylko starych drzew żal, ale chyba już były na tyle schorowane że wycinka była niezbędna.
Nowy kościół p.w. Świętego Ducha w Ostropie, widok z drogi do Smolnicy.
Polna droga do Smolnicy jest jeszcze błotnista i rozmiękła. Na dodatek wiał silny południowy wiatr, prosto w twarz - wmordewind. Jazda była ciężka i mało przyjemna ale za to widok na Ostropę zupełnie niezimowy.
Widok na Beskidy.
Z pól pomiędzy Ostropą a Smolnicą było widać góry. Beskid Śląsko Morawski z najwyższą Lysą Horą...
...oraz Beskid Śląski z wybitnym masywem Czantorii.
Komentarze
Prześlij komentarz
Wpisz swój komentarz...