Cmentarz Hutniczy w Gliwicach.

8 maja 2009.

To bodaj jedna z najkrótszych wycieczek rowerowych opisanych na tym blogu. Zresztą to że na rowerze tam pojechaliśmy to najmniej istotne jest.
Okolice ulicy Robotniczej w Gliwicach mimo nie najlepszej sławy jaką się cieszą są dla mnie okolicą miłą. Miłą bo pełną wspomnień dzieciństwa. Tym dziwniejsze może się wydawać że w sumie nie bardzo mogłem sobie przypomnieć czy ja kiedykolwiek byłem na Cmentarzu Hutniczym. Chyba byłem ale ginie to w mrokach dziejów, zresztą wtedy cmentarz ten wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. Pojechaliśmy więc to moje krajoznawcze niedopatrzenie naprawić.

A jak ważny to dla historii Gliwic cmentarz niech świadczą nazwiska pochowanych tam osób: hutnik i przemysłowiec John Baildon, rzeźbiarz Teodor Kalide i konstruktor maszyn August Holtzhausen.

Więcej o Cmentarzu Hutniczym w Gliwicach można przeczytać na stronach Metamorfoz Gliwickich.



Komentarze

Zobacz także

Kolonia robotnicza w Rudzie.

Dominikowo czyli rozprawa chodzieska.