Rowerowa wycieczka z Żarek.

Choroń i Olsztyn

Przyjechałem do Żarek samochodem. Tak najszybciej. Zaparkowałem bez problemu i niezwłocznie ruszyłem w drogę. Same Żarki zwiedzać będę wieczorem. Zacząłem wycieczkę dość późno. Wyjechałem z miasteczka w stronę Wysokiej Lelowskiej i Przybynowa. Dobra, asfaltowa droga, ruch samochodowy nieznaczny. W Przybynowie kościół p.w . Świętego Mikołaja.
Parafia rzymsko-katolicka pw. św. Mikołaja jest wymieniana w źródłach po raz pierwszy w 1306 r., ale zapewne jej początki sięgają 2. połowy XIII w. Pierwszy kościół drewniany pw. św. Piotra i Pawła Apostołów wspomniany jest w 1306 r. kiedy został obrabowany przez najemnych żołnierzy. Pisze o nim Jan Długosz w "Liber Beneficiorum" w 1470 r. Kościół przetrwał przypuszczalnie ok. 250 lat. w 1595 r. w Przybynowie był już kościół murowany, zbudowany prawdopodobnie w połowie XVI w. na miejscu poprzedniego, sfinansowany zapewne przez fundację Myszkowskich. Był on krótszy o 1/3 od dzisiejszego kościoła, wieżę z podłużnym piramidalnym zwieńczeniem posiadał od frontu. Pokryty był gontem, nie miał sklepienia, lecz pułap. Pierwotnie renesansowy, przebudowany został w 1770 r. w stylu barokowym. Proboszczem był wówczas ks. Marcin Koźlicki, a przebudowę ufundował hrabia Adam Męcicki, starosta bodaczowski. Konsekracji dokonano 22 lipca 1777 r. a dokonał tego Ignacy Kozierowski - biskup sufragan gnieźnieński. W pierwszej połowie XIX w. świątynia znacznie podupadła. W 1862 r. poddano ją gruntownemu remontowi. Wieżę pokryto wówczas blachą. W 1863 konsekrował go ponownie po remoncie biskup Maciej Majerczak, administrator diecezji kieleckiej. Kościół ten nie uniknął pożaru, podczas którego stopiły się dwa dzwony umieszczone w wieży kościelnej. Było to w 1849 r. Dzwony odlane potem na miejscu przez Jana Żucha z Żarnowca zabrali Austriacy. Po nieudanym odlewie nowych dzwonów w 1926 r. sprowadzono z Węgrowca obecnie używane o wadze 607 kg. W latach 1911-1912 staraniem ks. Adama Adamka powiększono kościół dodając dwa przęsła, arkady, zakrystię i nową kopulastą wieżę. (Wikipedia)
Krótkie zwiedzanie i dalej w drogę w kierunku Choronia. Teraz droga zrobiła się bardziej jurajska. Kamienie, wkrótce piach. Na Masłoniowiźnie sypki piach uniemożliwił jazdę i trzeba było pchać. W Choroniu jest piękna kuesta jurajska racząca wspaniałym i szerokim widokiem na okolice Częstochowy. miejscowość właściwie jest podzielona na część dolną, poniżej uskoku i na cześć górną, na szczycie. W Choroniu jest także kościół p.w. Świętego Jana Chrzciciela. Kościół choć stary to jednak poprzez liczne późniejsze przebudowy, ostatnie już w wieku dwudziestym, zatracił swój pierwotny charakter. Nad portalem wejściowym przyozdobionym na święto Bożego Ciała powiewają flagi: maryjna, papieska, oczywiście polska oraz ... Unii Europejskiej. Tym sposobem oswojona została libertyńska zgnilizna Zachodu? Z Choronia wyjechałem polną drogą w kierunku Biskupic i Olsztyna. Znów jurajskie piachy i upał w sosnowych, suchych lasach. Podjechałem do Olsztyna choć samego centrum i ruin zamku już nie zwiedziłem. To znaczy: tym razem nie zwiedziłem bo wcześniej niejednokrotnie bywałem w tych miejscach. Tak wyszło jak wyszło. Najpierw przyjemny popas w jednej z knajpek usytuowanych w cienistym, zielonym lesie a potem czarne chmury i deszczyk. atrakcje olsztyńskie odpuściłem spiesząc w kierunku Zrębic. Deszcz tylko postraszył...
Nazwa Olsztyn jest mutacją wcześniejszej formy Holsztyn i wywodzi się z języka niemieckiego. W pierwotnej postaci brzmiała ona prawdopodobnie Holstein, bądź Hohlenstein i nawiązywała do miejsca pochodzenia osadników zakładających miejscowość. (Wikipedia) ..
Pierwsza wzmianka o zamku olsztyńskim, wtedy identyfikowanym jako zamek w Przemiłowicach, pochodzi z roku 1306 a zawarta została w aktach drugiego procesu biskupa krakowskiego Jana Muskaty, wytoczonego mu w roku 1306 przez arcybiskupa gnieźnieńskiego, Jakuba Świnkę. Z tego też powodu w 2006 roku obchodzono Jubileusz 700 lecia Zamku Olsztyńskiego. Pierwsza wzmianka o Zbyszku, burgrabim olsztyńskim pochodzi z 1349 r. Istniejącą od drugiej połowy XIII wieku strażnicę rozbudował w XIV wieku Kazimierz Wielki jako jeden z najbardziej warownych zamków na pograniczu śląsko-małopolskim. Według tradycji za jego panowania więziony był w zamku wojewoda poznański Maćko Borkowic, który zmarł w niej skazany na śmierć głodową za zorganizowanie spisku przeciw królowi. Według podań duch wojewody, jęki, brzęk kajdan i zawodzenia do dziś mają straszyć w okolicy zamku. W 1370 r. król Ludwik Węgierski przekazał Olsztyn z ziemią wieluńską w lenno swemu siostrzeńcowi, księciu opolskiemu Władysławowi Opolczykowi za popieranie swych planów dynastycznych. W 1391 r. Władysław Jagiełło po tygodniowym oblężeniu zdobył zamek i przywrócił go Koronie. W 1406 r. podgrodowa osada nazywana wówczas Olsztynkiem została siedzibą starostwa. W 1488 r. Kazimierz IV Jagiellończyk nadał jej prawa miejskie. W XV wieku zamek odegrał znaczącą rolę przy odpieraniu napadów ze strony książąt śląskich. W tym czasie został rozbudowany, potem był kilkakrotnie przebudowywany z powodu kruszenia się murów wskutek osuwania się skał. W 1552 Olsztyn uzyskał przywilej na targi i jarmarki. Miasto nigdy nie rozwinęło się ze względu na nieurodzajną, piaszczystą glebę oraz położenie z dala od szlaków handlowych.
W 1587 r. atakowany był przez wojska austriackie arcyksięcia Maksymiliana, pretendenta do tronu polskiego. Dowódcą załogi był wówczas starosta Kacper Karliński. Jego porwany kilkumiesięczny syn wraz z piastunką wystawiony został pod zamek na pierwszą linię ognia. Obrona się powiodła, z poświęceniem jednak życia syna dowódcy. Doszło też do zniszczeń zamku. Wydarzenie to znalazło swój wyraz w twórczości Władysława Syrokomli i Aleksandra Fredry. W 1656 r., w czasie potopu, Szwedzi zrujnowali zamek i spalili miasto. Był to początek jego upadku. W latach 20. XVIII wieku rozebrano duże fragmenty dolnych partii zamku. Do końca tego stulecia przetrwało starostwo olsztyńskie. Wkrótce także odebrano Olsztynowi prawa miejskie. (Wikipedia)

Linki

Zrębice

Przedarłem się do Zrębic skrajem Gór Sokolich. Tym razem dałem sobie spokój z pchaniem roweru na wierzchołek Donicy i jedynie omsknąłem się o rezerwat na jego północnym skraju. Dotarłem do Zrębic od strony kaplicy Świętego Idziego czyli od północy. Zwiedziłem także drewniany kościół pod tym samym wezwaniem, położony w centrum miejscowości. Zrębice stoją Świętym Idzim.

Linki.



Pustynia Siedlecka.

Pustynia Siedlecka to dawne wyrobiska kopalni piasków formierskich, położone w pobliżu wsi Siedlec w powiecie częstochowskim na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej. Pustynia zajmuje obszar 25 hektarów, reszta dawnej powierzchni pustynnej licząca około 30 ha. została zadrzewiona w latach 60 XX wieku. Część terenu przed pustynią nosi nazwę Siedlec Piekło. Legenda głosi, że diabeł, który gonił uciekającego na kogucie Twardowskiego był tak blisko, iż przed czarnoksiężnikiem otworzyły się bramy piekieł a piekielny ogień wypalił ziemię zamieniając ją w pustynię. Na terenie Pustyni Siedleckiej znajduje się oczko wodne ze skupiskiem roślin szuwarowych nazywane Oazą.

Linki

Powrót do Żarek

Powrót do Żarek to "sama Jura w sosie własnym". Kilka mniejszych wioseczek a pomiędzy nimi głównie piaszczyste drogi. Pagóry pełne wykrotów i skałek zagubionych w sosnowych lasach. Czasem wapienne kamienie na polnej drodze. Troszkę "pól malowanych zbożem rozmaitem". Krajobraz "sielski i anielski". Zjazd do Żarek z Jaroszowa jest szybki. Szybkie pakowanie roweru do samochodu i zwiedzanie Żarek. Kirkut na Kierkowie i "Dzielnica Stodół". Udało się przed zmrokiem.
Po raz pierwszy Żarki wzmiankowano w spisie świętopietrza z lat 1325-1327. W 1370 roku osadę otrzymał jako lenno książę Władysław Opolczyk. Prawa miejskie miasto uzyskało przed 1382 rokiem. W 1406 r. Władysław Jagiełło przeniósł je z prawa polskiego na prawo średzkie. W 1466 roku miał istnieć tu zamek, którego bronił podczas najazdu Jakub Kreza. W 1556 roku ustanowiono w mieście targ, który odbywał się w każdy wtorek i trzech jarmarków w roku. Około 1620 roku Mikołaj Koryciński rozpoczął tu budowę dworu obronnego. W 1664 r. miasto zostało zniszczone przez wielki pożar. W 1827 ludność żydowska stanowiła ok. 27% mieszkańców. Żarki utraciły prawa miejskie za udział mieszkańców w powstaniu styczniowym. Po wybuchu II Wojny światowej, w dniu 4 września 1939 roku żołnierze niemieccy rozstrzelali w Żarkach 104 mieszkańców. Podczas likwidacji getta żydowskiego, w dniu 6 października 1942 roku Niemcy rozstrzelali na kirkucie grupę trzystu Żydów. W dniu 1 lipca 1949 r. Żarki odzyskały prawa miejskie (miasto utworzono z gromad Żarki i Leśniów na podstawie rozporządzenia Ministra Administracji Publicznej z 9 sierpnia 1949 r.). (Wikipedia)

Linki

Komentarze

Prześlij komentarz

Wpisz swój komentarz...

Zobacz także

Kolonia robotnicza w Rudzie.

Dominikowo czyli rozprawa chodzieska.