Rowerem nad Morze Rybnickie.

Pogoda tegoż listopada niezmiennie dobra. Drugi listopadowy weekend jeszcze cieplejszy od pierwszego. Tak więc rower do bagażnika samochodu i za miasto. Czy to ostatnie podrygi jesieni?

Pilchowice - Ochojec - Buglowiec - Stodoły - Zwonowice - Wildeck - Brantołka - Pilchowice (6 listopada 2011)


Komentarze

Zobacz także

Rowerowanie lasem wokół Brynka i Tworoga.

"Każdemu jego Everest" - St. Annaberg (406 m npm)