pH: Barania Góra 1220 m npm.
13 października 2012.
I nastały takie czasy, w których syn jedzie sam w góry, starego ojca zostawiając w domu... zostawiając ojca w świętym spokoju. Oby tak najczęściej!
Młodzież się zebrała i pojechała w góry. Na Baranią. Zdołałem wcisnąć Marcinowi do plecaka starego Fuji. Parę zdjęć powstało...
PS: Gwoli wyjaśnienia tajemniczego oznaczenia w tytule: pH = potomek Harnasia.
I nastały takie czasy, w których syn jedzie sam w góry, starego ojca zostawiając w domu... zostawiając ojca w świętym spokoju. Oby tak najczęściej!
Młodzież się zebrała i pojechała w góry. Na Baranią. Zdołałem wcisnąć Marcinowi do plecaka starego Fuji. Parę zdjęć powstało...
PS: Gwoli wyjaśnienia tajemniczego oznaczenia w tytule: pH = potomek Harnasia.
Komentarze
Prześlij komentarz
Wpisz swój komentarz...