Rowerem do urny.

20 czerwca 2010.

Niedzielny wyjazd rowerowy, który można by krótko określić: "rowerem do urny". Zabrzmiało groźnie. Na szczęście była to urna wyborcza a nie ta przeznaczona na doczesne resztki kolarza.
Tak już ostatnio mamy z wyborami prezydenckimi że karteczki wrzucamy do skrzynek wszędzie tylko nie w Gliwicach. Jeśli idzie o wynik głosowania różnicy to nie robi najmniejszej a jest po prostu ... weselej.

Tym razem w wyborczą niedzielę wybraliśmy się na krótką wycieczkę rowerową a obywatelski obowiązek spełniliśmy w Świetlicy Wiejskiej w Leboszowicach.

Wracając do Gliwic udało się nam zwiedzić kościół w Żernicy. Dotąd nigdy nie byliśmy w środku a to za sprawą tego że kościół dopiero od niedawna jest udostępniany dla zwiedzających i to tylko w okresie letnim i w niedzielne popołudnia. Dotychczas zawsze bywałem w Żernicy w tygodniu, w najlepszym razie w sobotę, więc nie byłem w stanie zwiedzić kościoła w środku.
Cały kościół jest po gruntownej renowacji, odnowiony został z zewnątrz jak i wewnątrz. Odnowione zostały elementy konstrukcyjne, wymieniono belki całkowicie zmurszałe oraz zaimpregnowano całą resztę. Wewnątrz, ze ścian została zdjęta farba pod którą ukazały się wspaniałe polichromie a odrestaurowane ołtarze i ambona lśnią nowymi pozłotami. A jaki jest efekt?  Wręcz oszałamiający! Naprawdę warto zobaczyć na własne oczy.


Wnętrze kościoła p.w. św Michała Archanioła w Żernicy.

Więcej o kościele można przeczytać na stronie internetowej parafii żernickiej.

Komentarze

Zobacz także

Kolonia robotnicza w Rudzie.

Dominikowo czyli rozprawa chodzieska.