Karlsruhe O.S.
Niedzielna wycieczka rowerowa w okolicach Namysłowa. Drogi w większości
asfaltowe, pogoda wreszcie znośna. Gwoździem programu była mała
miejscowość Pokój. Niby wiocha jakich wiele ale pod dość zwyczajną
powłoką kryje się swoista perełka. Miejscowość została założona jako
letnia rezydencja księcia oleśnickiego Karola Wirtemberskiego w roku
1748. Pod względem urbanistycznym wzorem było południowo niemieckie
Karlsruhe. Tak jak w położonym w Badenii- Wirtembergii pierwowzorze centrum
miejscowości stanowił pałac od którego rozchodzą się promieniście
ulice. Pałacu dziś już nie ma, został zniszczony w ramach tak zwanego
"powrotu do macierzy", ostały się tylko ulice i nieproporcjonalnie
wielkie rondo. To na środku tego ronda stał właśnie tenże pałac
założyciela. A jak książe oleśnicki nazwał swoją nową rezydencję? Nie
inaczej jak Karlsruhe (Carlsruhe) czyli "oaza spokoju Karola". Tak więc
byliśmy w Karlsruhe... a potem jeszcze niemal zahaczyliśmy o Paryż - a
wszystko to na Górnym Śląsku.
Komentarze
Prześlij komentarz
Wpisz swój komentarz...