Drawieński PN. Drawa.

Pierwszy dzień śmigania na rowerze. Długa jazda samochodem dnia poprzedniego już odespana, pogoda na wycieczkę w sam raz. Ruszam do Drawna by później skierować się, wzdłuż zachodniego brzegu Drawy, do Głuska. Wkrótce zagłębiam się w lasy Drawieńskiego Parku Narodowego.

Drawieński Park Narodowy.

Niniejszym, już pierwszego dnia, zaznaczam jako "zdobyty" kolejny na liście polskich parków narodowych. Tym razem park nizinny. Zresztą wszystkie górskie już mam zaliczone. Drawieński Park Narodowy zwiedzam na rowerze co w sumie jest nietypowe bo park ten właściwie składa się z rzeki Drawy i jej dopływu, rzeki Płocicznej. Zasadniczo, by zobaczyć to co w nim najciekawszego i najpiękniejszego, należy przezeń spłynąć na kajaku. Traktuję więc moje zwiedzanie rowerowe jako solidny podkład pod przyszły spływ. Tym solidniejszy podkład, że dający pojęcie o charakterze kulturowo-historycznym tych okolic. Rower bowiem jest najlepszym sposobem na eksplorację uwzględniającą zabytki i tym podobne pamiątki.
Drawieński Park Narodowy – polski park narodowy o powierzchni 114,41 km², utworzony w 1990 r. jest, na terenie trzech województw:
  • lubuskie: 55,91 km²
  • zachodniopomorskie: 54,72 km²
  • wielkopolskie: 3,78 km²
Park położony jest w północno-zachodniej Polsce, na Równinie Drawskiej, w kompleksie Puszczy Drawskiej. Południowa granica Parku przebiega wzdłuż drogi krajowej nr 22. Położenie geograficzne Parku:
  • długość geograficzna od 15°45′ do 16°45′E
  • szerokość geograficzna od 53°00′ do 53°15′N
Lasy na terenie Parku zajmują 83% powierzchni. W większości są to lasy bukowe i dębowo-bukowe, a także bory sosnowe. Ponadto 10% powierzchni wodnej Parku zajmują jeziora wraz z rzekami. Główne rzeki to: Drawa i Płociczna. Jeziora: 20 zbiorników wodnych, w tym unikatowe w skali kraju, Jezioro Czarne. Największe Jezioro Ostrowiec. W Parku znajduje się 20 obszarów ochrony ścisłej. (źródło: Wikipedia)
Kajakowe pomniki związane z Karolem Wojtyłą to niemal obowiązkowy punkt programu. Ale cóż można by upamiętniać na tych terenach, historię Prus czy Nowej Marchii? Tym razem w Barnimiu, nad rzeką, spotkałem "kajak" granitowy... Przydatne linki:

Drawa - wzdłuż rzeki.

Drawą powinno się spływać na kajaku. I tyle. Rowerowa wędrówka wzdłuż rzeki pozwala ledwie liznąć jej uroków. Drogi wiodą w pewnym oddaleniu od rzeki, jedynie czasami zbliżając się do niej. Kilka bocznych "wycieczek" nad brzeg pozwala zaledwie na punktowy, miejscowy wgląd. Pozwala właściwie tylko przekonać się co tracimy. Ale mam nadzieję że tracimy tylko tym razem, że następna wizyta w Drawieńskim Parku Narodowym to już będzie regularny spływ. Te pojedyncze obrazki z nad Drawy, zapamiętane i utrwalone na matrycy aparatu, będą inspirowały i motywowały do przyszłego spływu.
Drawa (niem. Drage) – rzeka w północno-zachodniej Polsce o długości 185,9 km i powierzchni zlewni 3296,4 km². Rzeka przepływa przez następujące regiony fizycznogeograficzne: Pojezierze Drawskie, Równinę Drawską i częściowo Pojezierze Wałeckie i Kotlinę Gorzowską (u ujścia). Źródło Drawy znajduje się w okolicach wsi Zdroje w gminie Połczyn-Zdrój w Drawskim Parku Krajobrazowym. Dalej przepływa przez rezerwat przyrody Dolina Pięciu Jezior (Krzywe, Krąg, Długie Jezioro, Jezioro Głębokie i Jezioro Małe), Żerdno oraz najgłębsze jezioro woj. zachodniopomorskiego – Drawsko. Następnie przez Wilczkowo, miasta Złocieniec i Drawsko Pomorskie w którym Drawa płynie w dwóch odnogach, jezioro Lubie, Wielkie Dębno, Poligon Drawski oraz wieś Prostynię w gminie Kalisz Pomorski. Kolejne jest miasto Drawno, w którym znajduje się siedziba Drawieńskiego Parku Narodowego, przez który przepływa Drawa i jej dopływ, Płociczna. Następnie rzeka wyznacza granicę pomiędzy województwami: wielkopolskim i lubuskim, a w okolicach Krzyża Wielkopolskiego (Bielice Nowe) wpada do Noteci. (...)

Szlak kajakowy Drawy im. Ks.Kard. Karola Wojtyły

Początek w Czaplinku nad jeziorem Drawsko (173 km do ujścia), koniec w Krzyżu (2,4 km). Szlak przedzielony poligonem drawskim na dwie części - północną (Drawski Park Krajobrazowy i Pojezierze Drawskie) oraz południową (Drawieński Park Narodowy i Puszcza Drawska). Na większości odcinków szlak wygodny z miejscowymi trudnościami. W parku narodowym szlak momentami trudny o charakterze podgórskim. Na jeziorach Drawsko i Lubie boczny wiatr i fala (źródło: Wikipedia)
Przydatne linki:

Binduga Święta Hala.

Widok z dawnej bindugi Święta Hala jest pyszny. Wysoki i stromo podcięty brzeg a w dole wijąca się Drawa. Wszystko ukryte pod zielonymi koronami drzew. Sam na sam z przyrodą.
Binduga (od niemieckiego słowa binden=wiązać), jest to śródleśna polana, dawna składnica drewna, położona nad brzegiem rzeki. Nazwa ta obejmuje nie tylko składowisko lądowe, ale także część powierzchni wodnej, przylegającej bezpośrednio do składowiska. Fragment umocnionego drewnianymi legarami zbocza, po którym spuszczano drewno, nazywano stoczyskiem. Zrzucane do wody pnie łączono przy użyciu żerdzi i gwoździ w tzw. tafle, wiązano je łańcuchami jedna za drugą w sznur, zwany tratwą. Do sterowania tratwą, załodze służyły narzędzia: szrek – kłoda do hamowania, peć (draga) – okuta żerdź do odpychania się od dna. W 1979 r. odbył się ostatni, zorganizowany spław drewna na Drawie. Obecnie nad Drawą, na odcinku przepływającym przez DPN, znajduje się 13 nieczynnych bindug. Wyróżniają się one odrębną od otoczenia roślinnością i składem drzewostanu na stoku. Dzieje się tak w wyniku spontanicznego zarastania dawnych siedlisk bukowych i pojawiania się na polanach roślinności charakterystycznej dla łąk śródleśnych. (źródło: www.dpn.pl)
Przydatne linki:

Wydrzy Kamień.

Wydrzy Kamień (Wydrzy Głaz, Dziewiczy Kamień, Niklowy Kamień) to największy polodowcowy głaz narzutowy w Drawieńskim Parku Narodowym. Wystaje w części wprost z rzeki Drawy i jest położony jakieś dwieście metrów z biegiem nurtu od dawnej bindugi Święta Hala. Dzika rzeka, dziewiczy las wokół, wilgotne i zielone mchy i ... jaskrawo pomarańczowy bohomaz: RTS Drezdenko. Jakby odrzucić precz całą wewnętrzną złość na tak chamski akt wandalizmu, złość na idiotyczne zniszczenia uczynione przyrodzie to można by nawet zachwycić się niesamowitym zestawieniem kolorystycznym, kontrastującym oranżem na zimnej zieleni lasów i mchów. Ale nie sposób tej złości precz odrzucić!
Wydrzy Głaz znajduje się w DRAWIEŃSKIM PARKU NARODOWYM, w nurcie rzeki Drawa, na wysokości wsi Sitnica, ale po drugiej stronie rzeki. Granitowy głaz ma 14,2 metra obwodu. Według leśników jest najwiekszym głazem narzutowym w regionie. (źródło: www.naszewycieczki.pl)
Przydatne linki:

Głusko.

Głusko to miejscowość w samym sercu Drawieńskiego Parku Narodowego. Wszędzie naokoło jest gęsty las, za miedzą płynie Drawa, kawałek dalej Płociczna. Punkt informacyjny DPN zamknięty, ale na cóż mi on... ważne że działa wiejski sklepik. Chleba i bułek nie ma już dawno, piwo i wino marki "wino" są zawsze - taki biznes. Wyblakły plafon zachęcający do zakupu piwa "Bosman", swą łuszczącą się powierzchnownością nadaje sklepikowi swoisty klimat i charakter. Trochę to jakby fantastyczne, niedzisiejsze.
Głusko (niem. Steinbusch) – osada w Polsce położona w województwie lubuskim, w powiecie strzelecko-drezdeneckim, w gminie Dobiegniew. Siedziba sołectwa (w skład którego wchodzą także osady Sitnica, Moczele, Ostrowite, Podszkle, Kamienna Knieja i Żeleźnica).Osada liczy ok. 210 mieszkańców, a całe sołectwo – ok. 340 mieszkańców.(...) Osada wzmiankowana w XIII w. jako własność opactwa cysterskiego w Bierzwniku. Osada została prawdopodobnie opuszczona, gdyż XVI w. ponownie założył tu wieś Rüdiger Wedel. W XIX w. w Głusku działał wzorcowy majątek Fryderyka von Sydow, znany m.in. z browaru, gorzelni, dwóch młynów i huty szkła. Majątek znany był z hodowli owiec i bydła mlecznego, produkowano lokalną odmianę sera – tzw. ser głuskowski. Czyniono próby uprawy winorośli. Od spadkobierców von Sydowa majątek przeszedł na własność kasy leśnej i przekształcono go w nadleśnictwo, które w 1921 r. obejmowało ponad 7000 ha.(...) (źródło: Wikipedia)
Elektrownia Wodna "Kamienna" – mała elektrownia wodna o mocy 0,96 MW na rzece Drawa, ok. 1 km na pd.-zach. od osady Głusko, w Drawieńskim Parku Narodowym. Jedna z najstarszych elektrowni wodnych w Polsce. Budowę zakładu rozpoczęto w 1896 r. (w pięć lat po uruchomieniu pierwszej elektrowni wodnej na świecie), a prąd wykorzystywano pierwotnie do produkcji karbidu. Od 1909 r. elektrownia zasilała w energię powiat choszczeński, pyrzycki, strzelecki i części myśliborskiego. Elektrownia z budynkiem głównym, gospodarczym i rozdzielnią, jest dziś zabytkiem techniki wysokiej rangi. Funkcjonuje nieprzerwanie od chwili jej zbudowania. Prąd wytwarzają dwie turbiny Francisa z 1898 r. W hali maszyn zabytkowa suwnica z 1909 r. o napędzie ręcznym. Wodę do turbin doprowadzają dwa upusty robocze, obok jest upust jałowy. Na prawym ramieniu rzeki 21-komorowa przepławka dla ryb (ze względu na wadliwą konstrukcję praktycznie nieskuteczna) i pochylnia dla tratew, dziś nie używana (źródło: Wikipedia)
Kanał Sicieński – kanał wodny, zabytek techniki na terenie Drawieńskiego Parku Narodowego. Kanał nawadniający długości ok. 22 km, dziś na znacznej długości suchy. Odgałęzia się od. jez. Sitno i biegnie wzdłuż doliny Płocicznej i Jez. Ostrowieckiego, przerzucając się następnie w dolinę Drawy, gdzie doprowadzał wodę do łąk w okolicach Głuska. Według miejscowych podań miał być zbudowany w 2. poł. XIX w. przez jeńców francuskich z wojny 1871 r. (stąd nazwa – "Wał Francuski"), bardziej prawdopodobna jest jednak wersja datująca jego powstanie na lata 1811-1843. Był elementem tzw. stokowo-grzbietowego systemu nawadniania łąk. Dzięki funkcjonowaniu tego systemu na terasach dolinnych zbudowanych z luźnego piasku utrzymywano wilgotne łąki, dziś rosną tam ubogie murawy napiaskowe lub uprawy sosnowe (np. koło Miradza i Głuska). Na wale skupienia roślinności ciepłolubnej. Pozostałości kanału są zabytkiem sztuki inżynierskiej. Wałem biegną na dużych odcinkach znakowane szlaki: niebieski z Moczel nad Jez. Ostrowieckie, żółty wzdłuż Jeziora Ostrowieckiego, czerwony z Pustelni w kierunku Marty. (źródło: Wikipedia)
Przydatne linki:

Springe. Pozostałości cmentarza.

Dąbrowa czyli Springe to właściwie tylko miejsce z nazwą. Nie ma tu już śladu dawnej osady leśnej. Przed wojną Springe wraz z pobliskimi Moczelami, jeszcze wtedy nazywającymi się Mariental, tworzyły spore skupisko ludzkie. Te dwie osady zamieszkałe przede wszystkim przez pracowników leśnych i ich rodziny liczyły sobie niegdyś i sto dusz. Dziś w Moczelach ostały się tylko cztery domy. Springe jest wyludnione, zostali tu tylko zmarli, pochowani na dawnym, wiejskim cmentarzu. Cmentarz pozostawiony przez dziesięciolecia na pastwę przyrody i wandali przedstawia się dziś niezbyt dobrze. Mimo widocznych pewnych prac porządkowych poczynionych zapewne siłami Parku Narodowego, zarasta obfitym zielskiem a resztki nagrobków zapadają się coraz bardziej w ziemię . Ale taka jest kolej rzeczy... Przydatne linki:

Komentarze

Zobacz także

Kolonia robotnicza w Rudzie.

Dominikowo czyli rozprawa chodzieska.