Stożek na mokro.

Stożek na mokro. Jednodniowa, niezbyt długa wycieczka. Nawet można by stwierdzić że krótka, w standardzie dłuższego spaceru. Ale tak miało być bowiem pogoda była wielce niepewna. Możliwości naszego, wciąż jeszcze młodego, psiaka także nie znaliśmy - choć teraz już wiemy że nasza ostrożność i obawy o jego wytrzymałość były zdecydowanie przesadzone. Przelotne deszcze, mglista aura, mokre trawy, błoto i kałuże. Taka beskidzka "siąpa". A w tle zawody w downhillu. Trasa: Wisła Łabajów - Stożek - Kiczory - Przełęcz Łączecko - Wisła Łabajów


Komentarze

Zobacz także

Kolonia robotnicza w Rudzie.

Dominikowo czyli rozprawa chodzieska.